Założenie Niebieskiej Karty nie jest równoznaczne ze złożeniem zawiadomienia o przestępstwie. Jest to jednak dowód w sądzie podczas sprawy o wysłanie na leczenie odwykowe lub w sprawie karnej, jeśli ofiara agresywnego alkoholika zdecyduje się taką wytoczyć. Niebieska karta może być założona także na wniosek ofiary alkoholika. Warto pić dużo płynów i naparów ziołowych. Pomocna będzie również odpowiednia dieta – sięgaj po owoce, warzywa, nasiona, orzechy i czerwone ryby. Unikaj niezdrowej żywności, nadmiaru cukru, tłuszczu i kofeiny. Podczas oczyszczania organizmu po jednorazowym przyjęciu narkotyków można stymulować również wydalanie toksyn z potem. Odwyk alkoholowy to leczenie alkoholizmu, a na ten proces składają się różne formy terapii. To, jakie zostaną zastosowane i ile będą trwać, jest kwestią indywidualną. Odwyk alkoholowy ma w zamiarze pomóc nie tylko w diagnozie problemu i jego zlikwidowaniu, ale też poprawić relacje rodzinne i sprawić, że proces wychodzenia z Podaje się też elektrolity i witaminy, w celu uspokojenia i ustabilizowania gospodarki hormonalnej organizmu. Farmakoterapia – farmakoterapia ma znaczenie w leczeniu alkoholizmu. Stosuje się ją na etapie detoksykacji, nadal też stosowany jest esperal. Jednak leczenie farmakologiczne jako takie nie leczy z uzależnienia. Dlatego najlepszą odpowiedzią na pytanie, co podać alkoholikowi, żeby przestał pić, jest adres do Naszego Domu. Warunkiem stosowania leków w leczeniu alkoholizmu jest ich zażywanie pod kontrolą specjalisty. Samodzielne przyjmowanie i dawkowanie środków farmakologicznych może stanowić niebezpieczeństwo dla zdrowia i życia. Wniosek o przymusowe leczenie alkoholika Aby wystąpić o skierowanie na przymusowe leczenie, należy złożyć wniosek w miejscowym urzędzie gminy. Sprawę do sądu może bowiem skierować wyłącznie Gminna Komisja ds. Rozwiązywania Problemów Alkoholowych lub prokurator. Z wnioskiem do komisji o skierowanie osoby uzależnionej na leczenie może zwrócić się każda osoba i instytucja Jak pomóc alkoholikowi, gdy nie chce się leczyć? Jak namówić alkoholika na leczenie? Małżonkowie, dzieci, rodzice lub inni członkowie najbliższej rodziny bardzo często poszukują sprawdzonej metody, która pomogłaby im zmusić bliską osobę do abstynencji. Niestety nie istnieją w stu procentach skuteczne sposoby na alkoholika. Każdy ma swoje tempo kiedy dociera do niego, że stał się alkoholikiem. Jednak po uświadomieniu sobie tej rzeczy, która jest warunkiem koniecznym do świadomego podjęcia terapii powinniśmy zgłosić się po pomoc. Pierwszym wyborem powinna być terapia AA jednak w niektórych przypadkach warto wspomóc się innymi metodami. Jeżeli takowe występują, należy jak najszybciej zgłosić się na terapię alkoholową. Jak namówić alkoholika do leczenia? Jedną z najtrudniejszych spraw związanych z leczeniem alkoholizmu jest fakt, że najczęściej osoba chora wmawia sobie i wszystkim dookoła, że nie ma problemu. Po piąte, nie zawsze „na własną rękę” . Osoby bliskie nie zawsze potrafią rozmawiać z alkoholikiem – czują się na to za słabe. Można wtedy skontaktować się z Poradnią Leczenia Uzależnienia, gdzie zostaną nam udzielone bardzo dokładne wskazówki, jak poprowadzić taką rozmowę. Po szóste, rozmowa w czasie trzeźwości. DNtBG3. Na chorobę alkoholową cierpi coraz większa część naszego społeczeństwa. Skutkiem alkoholizmu jest destabilizacja wszystkich sfer życia osoby uzależnionej, a w większości przypadków także osób w jej najbliższym otoczeniu. Nic zatem dziwnego, że rodzina i najbliżsi osoby uzależnionej próbują interweniować. Próbują nakłonić alkoholika do tego, aby nie pił, aby poszedł się leczyć. Chcą pomóc. Jednak w 99% przypadków wszystkie te działania kończą się niepowodzeniem. W pracy terapeutycznej bardzo często spotykam się z pytaniami typu: Jakie argumenty trafiają do alkoholika? Jak zmotywować alkoholika do leczenia? Jak zmusić alkoholika do leczenia? Jak radzić sobie z alkoholikiem? Jak pomóc alkoholikowi? W dzisiejszym artykule postaram się odpowiedzieć na wszystkie te pytania. Odpowiedzi mogą być dla niektórych zaskakujące, jednak każda z nich oparta jest na moim wieloletnim doświadczeniu w pracy z osobami uzależnionymi i współuzależnionymi. Pomoc dla alkoholika? - Zacznij od siebie Uczestnictwo w trwałej, destrukcyjnej sytuacji, gdzie bliska osoba nadużywa alkoholu w sposób patologiczny wiąże się z wieloma przykrymi konsekwencjami. Najpoważniejszą z nich jest zjawisko współuzależnienia. W większości przypadków jednak osoby dotknięte współuzależnieniem nie zdają sobie z tego sprawy. Dlaczego o tym mówię? Aby pomóc alkoholikowi, należy w pierwszej kolejności zadbać o swoją kondycję psychiczną. Kontakt z psychoterapeutą lub terapeutą uzależnień pozwoli przede wszystkim na zrozumienie swojej obecnej sytuacji. zrozumienie siebie - motywów swoich działań, poznanie mechanizmów, które rządzą współuzależnieniem, poznanie odpowiedzi na pytania: dlaczego jestem współuzależniony/a, dlaczego cierpię, dlaczego z moich działań i interwencji nie wynika nic korzystnego, dlaczego jest mi coraz gorzej, dlaczego muszę stale wszystko kontrolować, i wiele innych. Na takich spotkaniach najważniejsza jest osoba współuzależniona (a nie alkoholik) i to na niej koncentruje się rozmowa i proces terapeutyczny. W trakcie dowiaduje się, w jaki sposób pomóc przede wszystkim sobie, a dopiero później osobie uzależnionej. Zyskuje wiedzę: jak działają mechanizmy uzależnienia, dlaczego alkoholik zachowuje się w ten, czy inny sposób, dlaczego interwencje nie przynoszą oczekiwanych skutków, jak pomóc alkoholikowi. Jak pomóc alkoholikowi? Specyficzne traktowanie alkoholika - czego nie robić Dla wielu osób słowo „pomoc” jest bardzo proste i oznacza działanie podjęte dla dobra innej osoby lub sprawienie, że jej trudna sytuacja będzie mniej uciążliwa. W przypadku alkoholizmu, który znany jest jako choroba kłamstw i zaprzeczeń, taka pomoc po prostu nie działa. Przynosi wręcz odwrotny skutek. Podam przykłady. Kiedy alkoholik wraca do domu pijany i upada na ziemię, lub robi to w jakimś miejscu publicznym, jego bliscy z przychodzą z pomocą i podnoszą go. Przenoszą w inne miejsce, kładą do łóżka. Kiedy alkoholik zwymiotuje na swoje ubrania, pobrudzi je, zniszczy, podziurawi - bliscy piorą ubrania, szyją, czyszczą. Kiedy alkoholik zaśpi, zapije, lub ma takiego kaca, że nie jest w stanie iść do pracy - bliscy załatwiają mu zwolnienie lekarskie lub usprawiedliwiają nieobecność u szefa. Ukrywanie przed światem problemu osoby uzależnionej i tuszowanie jej negatywnych zachowań. Wszystkie te działania stwarzają komfort chorobie alkoholowej i umożliwiają jej rozwój. Załatwianie za osobę uzależnioną negatywnych skutków jej działań SZKODZI temu człowiekowi. A pomaga chorobie. Doskonale zdajemy sobie sprawę z tego, że ciężko jest nie „pomóc” osobie, którą się kocha, która jest dla nas ważna. Właśnie w tym momencie uruchamiają się mechanizmy współuzależnienia, a także czysto-ludzkie poczucie winy - „jak to - potrzebuje pomocy, a ja nie pomagam”? Jeżeli istnieje chociaż minimalny komfort picia i alkoholik nie odczuwa konsekwencji swojego zachowania to nie ma szans na leczenie. Dopiero gdy osoba uzależniona zacznie na własnej skórze doświadczać konsekwencji swoich działań, pojawia się szansa, że skorzysta z możliwości leczenia. Bardzo często zdarza się, że pomimo ponoszonych konsekwencji uzależnieni nie idą się leczyć. Skoro wiemy już, czego nie robić, porozmawiajmy o tym, co zrobić możemy. Jak radzić sobie z alkoholikiem? Alkoholizm jest chorobą kłamstwa i manipulacji - potrzebuje zamknięcia i ukrycia. Pierwszą zasadą jest odkrycie tej choroby. Nie wolno udawać, że nic się nie dzieje. Nie wolno ukrywać alkoholizmu. Nie bagatelizować. Nie minimalizować. Ważne jest jasne i otwarte mówienie o tym, że to jest poważna choroba, która wymaga leczenia. Bez tzw. owijania w bawełnę. Nie pomagamy i nie ukrywamy problemu. Nie stwarzamy komfortu do picia. Nie leczymy alkoholizmu w domu. Dlaczego? Żadnej poważnej chronicznej choroby nie leczy się w domu! Alkoholika nie da się racjonalnie przekonać. Siąść przy stole, porozmawiać, udowodnić swoją rację i namówić do leczenia. To tak nie działa. Uzależniony nie powie „tak, już wiem, że jestem chory, z chęcią idę się leczyć”. Nie strasz, jeżeli czynami nie potwierdzasz swoich słów. Inaczej jesteś niewiarygodny/a, a mechanizmy choroby alkoholowej szybko zorientują się, że kłamiesz i nic nie będą sobie robić z Twojego straszenia. W wielu przypadkach potrzeba tygodnia, a nawet dwóch ciężkiej, intensywnej pracy terapeutycznej w Ośrodku, aby alkoholik uzmysłowił sobie, że jest chory. Alkoholika trzeba zmusić do leczenia, ponieważ żaden nie zdecyduje się na to dobrowolnie. Uzależnieni trafiają na leczenie pod przymusem lub groźbą utraty czegoś cennego (rodziny, pracy, domu). Osoba uzależniona nie idzie się leczyć dlatego, że chce. Alkoholizm nie pozwala mu myśleć w taki sposób, nie powie mu logicznie, że powinien się leczyć. Nie jesteś z rodziny, chcesz pomóc alkoholikowi - co robić? Jeżeli nie należysz do rodziny, ale zwyczajnie zależy Ci na osobie uzależnionej - jesteś kolegą, znajomym, przyjacielem. Jak możesz pomóc alkoholikowi? Przede wszystkim, jw. nie ukrywaj problemu. Otwarta, szczera rozmowa jest kluczowa. ”Widzę co się dzieje, zależy mi na Tobie, jesteś chory - wymagasz leczenia”. Przyjaciele i znajomi również są narażeni na manipulacje choroby alkoholowej. Alkoholik może próbować minimalizować koszty swojego picia wysługując się innymi. ”Porozmawiaj z moją żoną, bo mi nie wierzy, powiedz, że byłem u Ciebie”, „załatw mi zwolnienie do pracy”. Odmawiamy. Nie pomagamy chorobie alkoholowej się rozwijać. Nie spotykamy się dobrowolnie z alkoholikiem, kiedy znajduje się pod wpływem. Nie proponujemy wspólnego picia. Jakie argumenty trafiają do alkoholika - przykłady Czyli jak rozmawiać z alkoholikiem Argumenty, którymi posługujemy się w rozmowie z alkoholikiem: ”skoro wybierasz picie to nam nie po drodze ze sobą” ”ciężko mi będzie z Tobą żyć, jeżeli wybierasz picie” ”lubię/kocham Cię, ale nie będę uczestniczyć w takim życiu, które rujnuje Ciebie i mnie - to nie jest w zgodzie z moimi wartościami” ”nie będę załatwiać za Ciebie spraw, kłamać, pomagać - nie chcę tego robić” ”albo pójdziesz się leczyć, jesteś moim przyjacielem/mężem/ojcem, albo wybieram inne życie - bez Ciebie” To proste słowa i zasady, jednak aby je zastosować trzeba mieć w sobie dużo siły. Nieraz zdobycie się na takie działanie wymaga wsparcia od bliskich i pomocy ze strony profesjonalistów. Taką pomoc uzyskać można w naszym Ośrodku. Dariusz Siudak, niepijący alkoholik, terapeuta uzależnień, właściciel Ośrodka NASZ DOM Grupa dla osób współuzależnionych w „Naszym Domu” Prywatny Ośrodek Terapii Uzależnień NASZ DOM, jako jeden z nielicznych w kraju prowadzi regularnie spotkania dla osób współuzależnionych. Grupa spotyka się w każdą sobotę o godzinie na terenie Ośrodka i prowadzona jest przez psycholog Annę Siudak. Serdecznie zapraszamy. Po więcej informacji prosimy o kontakt pod numerem telefonu: 698 323 698 - Dariusz Siudak. Przebudzenie - „To tylko jedno piwo, to tyle, co nic”. „Mogę z tym skończyć, kiedy zechcę” – te i wiele innych argumentów słyszymy od alkoholików. Znosimy je przez lata w milczeniu, pozwalając, by nałóg się pogłębiał. Dochodzi jednak do częstych punktów kulminacyjnych, kiedy to bliscy uzależnionego nie są w stanie dalej znieść uzależnienia, co skutkuje awanturą. Tymczasem należy zrozumieć, że nie tędy droga. Spis treści1 Kiedy mamy do czynienia z osobą uzależnioną od alkoholu?2 Jak namówić alkoholika na leczenie?3 Jak zmusić alkoholika do leczenia – ważne wskazówki Kiedy mamy do czynienia z osobą uzależnioną od alkoholu? Podstawowym problemem szybkiego rozpoznawania uzależnienia w polskim społeczeństwie wynika z wielu szkodliwych mitów oraz przyzwolenia na picie, jakie wynika z wszechobecności alkoholu w życiu przeciętnego człowieka. Są jednak symptomy, które powinny stanowić reakcję ostrzegawczą. Rozpoczynanie dnia od alkoholu. Szukanie okazji do picia. Zaniedbywanie codziennych spraw lub wykonywanie ich „na rauszu”. Argumenty typu „to tylko jedno piwo/jeden kieliszek”. Zabijanie czasu spożywaniem alkoholu. Drwiny, obrażanie lub agresja, gdy zostanie poruszony temat alkoholizmu. Stosowanie tzw. klina, czyli spożywanie alkoholu celem zniwelowania kaca. Stosowanie przemocy wobec osób z otoczenia i członków rodziny. Szybkie zmiany nastrojów od euforii po nienawiść. Jak namówić alkoholika na leczenie? Najczęstsze błędy w rozmowach z alkoholikami są dwa. Mowa tutaj o zmowie milczenia i “chodzeniu na palcach” wokół uzależnionego, a także o karczemnych awanturach. Pierwsza „metoda” jest po prostu niemym przyzwoleniem na picie i cierpieniem całej rodziny, a druga wywołuje jedynie postawę obronną i pogłębione separowanie nałogowca od pozostałych członków rodziny. Jak przekonać alkoholika do leczenia? Poniżej garść rad. Nie pozwól na dalsze wypieranie problemu. Alkoholicy mają do mistrzostwa opanowane szeregi wymówek, dzięki którym odsuwają od siebie myśl o uzależnieniu. Poszukaj informacji o alkoholizmie. Osoby uzależnione borykają się nie tylko z samym faktem wypijania zbyt dużej ilości etanolu. To trucizna, która wpływa nie tylko na fizyczne funkcjonowanie organizmu, stopniowo go niszcząc. Wpływa ona również na zaburzenie postrzegania świata. Nie zaczynaj rozmowy pod wpływem emocji. Ważne jest to, aby odsunąć je nieco na bok i wybrać moment, w którym osoba uzależniona jest trzeźwa. Kolejnym istotnym elementem rozmowy jest to, by nie atakować uzależnionego. Lepiej jest skupić się na własnych odczuciach, dlatego że to jest coś, czemu alkoholik nie może zaprzeczyć. Przedstaw fakty. Dokładnie opowiedz, co się zdarzyło, gdy uzależniony był pod wpływem alkoholu. Określ, do jakich zaniedbań doszło z powodu upicia (np. przez spożywanie alkoholu uzależniony zaniedbał obiecaną pomoc przyjaciołom). Pamiętaj, by również dopuścić alkoholika do głosu. Niezależnie od tego, czy to, co powie, pokrywa się z rzeczywistością, czy nie, daj mu się wypowiedzieć. Nie pozwalaj jednak na obelgi i przerwij rozmowę, gdy ta zaczyna przeradzać się w awanturę. Przeczytaj także: Jak wspierać alkoholika podczas terapii? Jak zmusić alkoholika do leczenia – ważne wskazówki W namówieniu osoby uzależnionej od alkoholu do leczenia argumentem nie zawsze są wyłącznie słowa. Liczą się również czyny. Poinformuj przełożonego o nałogu. Groźba utraty źródła utrzymania będzie jedną ze skutecznych metod na to, jak nakłonić alkoholika do leczenia. Nie przepraszaj w imieniu alkoholika. Pozwól, by sam poniósł konsekwencje swoich czynów. Nie pozwól zrzucać na siebie ani na innych winy za alkoholizm. To jedynie wymówka, by nie podejmować działań i dalej pić. Nie wierz w obietnice poprawy. Muszą one być poparte zgłoszeniem się na odwyk. Jeśli chcesz postawić alkoholikowi ultimatum, zadbaj o to, by móc w rzeczywistości je spełnić. Tylko wtedy osiągniesz oczekiwany rezultat. Nie wyręczaj w codziennych sprawach i nie pozwól, by cały dochód alkoholika szedł wyłącznie na używki. Powyższe punkty wymagają ogromnej odwagi i dużej dawki stanowczości, jakiej nie może Ci zabraknąć na żadnym z etapów. Na koniec pamiętaj jednak o jednoczesnej życzliwości. Osoba uzależniona od alkoholu musi wiedzieć, że otrzyma wsparcie na każdym kroku leczenia, jeśli tylko się na nie zdecyduje. W tym celu warto wykorzystać pójście na terapię dla współuzależnionych, podczas której dowiesz się, jak współpracować z alkoholikiem w trakcie leczenia, oraz co robić po jego zakończeniu, by skutecznie nie dopuścić do powrotu choroby. Alkoholizm stanowi poważną, przewlekłą chorobę, która nieleczona może doprowadzić do śmierci uzależnionego. Wchodzenie w kolejne etapy uzależnienia wiąże się z coraz większym ryzykiem pojawienia się skutków ubocznych permanentnego alkoholizowania się. Choroba alkoholowa odciska swoje piętno na każdej sferze życia chorego. Oznacza to, że zmaga się on nie tylko ze skutkami oddziaływania substancji psychoaktywnej na organizm, ale również z degradacją życia w każdym możliwym aspekcie. Cała aktywność alkoholika związana jest z pozyskiwaniem alkoholu i wprawianiem się w stan upojenia alkoholowego. Osoba uzależniona od alkoholu nie widzi problemu w nadmiernym spożywaniu alkoholu etylowego, jest przekonana, iż ma kontrolę nad ilościami przyjmowanych trunków. Dlatego też wszelkie próby uświadomienia istnienia problemu, wiążą się z napadami agresji i frustracji. Osoba uzależniona przekonuje, iż jest w stanie zaprzestać alkoholizowania się w momencie, kiedy będzie tego chciała. Niemniej jednak zachowania te świadczą jednoznacznie o uzależnieniu od substancji psychoaktywnej, jaką jest alkohol etylowy. Należy wskazać, że alkoholizm wypływa degradacyjnie nie tylko na życie samego alkoholika, ale również jego najbliższego otoczenia, w szczególności rodziny. Permanentne alkoholizowanie się prowadzi do rozpadu więzi rodzinnych, niszczy relacje między członkami rodziny. Dodatkowo alkohol staje się problemem uniemożliwiającym normalne funkcjonowanie najbliższych. Zachwiane bowiem zostaje poczucie bezpieczeństwa i stabilizacji życiowej, zachwiana zostaje sytuacja finansowa, przez co rodzina żyje w ciągłej niepewności o dalszy byt. Detoks i rozpoczęcie leczenia odwykowego przez alkoholika staje się jedną, słuszną drogą rozwiązania problemów – choroby alkoholowej i poczucia niepewności rodziny. Pojawia się zatem pytanie, jak namówić osobę uzależnioną od alkoholu na leczenie? Jak zmotywować ją do zmian i odstawienia alkoholu? Jak skłonić alkoholika do leczenia i terapii? JAK ROZMAWIAĆ Z ALKOHOLIKIEM O LECZENIU? Wszelkie próby rozmów z alkoholikiem o chorobie, z którą się zmaga, zazwyczaj kończą się rodzinną awanturą. Należy jednoznacznie wskazać, że działanie takie pozbawione jest jakiegokolwiek sensu. Alkoholik bowiem odczuwa, że jest atakowany ze strony najbliższych, przez co wzrasta w nim napięcie, które musi być zredukowane, a możliwe jest to poprzez wypicie kolejnych dawek alkoholu. Należy zatem podkreślić, że interweniowanie i próby namówienia alkoholika na terapię i leczenie odwykowe nie powinny stanowić powodu do kolejnej awantury na temat nadużywania alkoholu. Pod żadnym pozorem nie należy również oskarżać i mieć pretensji do pijącego. W tym znaczeniu konieczne jest zrozumienie alkoholizmu jako choroby – chronicznej, przewlekłej, na którą chory nie ma najmniejszego wpływu. Nie należy również podejmować dyskusji o powodach picia oraz użalania się nad własnym losem. Podejmując próby rozmowy z alkoholikiem o leczeniu, nie należy wysuwać argumentów, iż alkoholizowanie się nie jest normalne, odbiega od akceptowanych społecznie wzorców zachowania. Nie należy również oceniać alkoholika, rozliczać go z funkcjonowania w rolach na różnych płaszczyznach życia. Oznacza to, że pod żadnym pozorem nie należy wytykać mu błędów, iż np. jest on złym ojcem czy mężem lub nie potrafi utrzymać rodziny. Działania takie bowiem, mogą być odebrane przez alkoholika jako próba jego upokorzenia i wytknięcia błędów. Sytuacja taka może przynieść zupełnie odwrotne skutki – alkoholik bowiem może zamknąć się w sobie i z nasiloną intensywnością wrócić do nałogu i alkoholizowania się. Alkohol bowiem jest sposobem radzenia sobie z trudnościami i problemami, jakie chory napotyka w codziennym życiu. W tym znaczeniu konieczne jest okazanie wsparcia i zrozumienia. Motywowanie do leczenia powinno być rzeczowe, czyli wskazywane powinny być fakty i zachowania związane z piciem. Należy rozmawiać konkretnie, bez stosowania żadnych uogólnień – zamiast mówić, że uzależniony zrobił awanturę, należy wskazać iż alkoholik krzyczał tak głośno, że usłyszeli go sąsiedzi. Nie należy zapominać jednak o życzliwości, która jest jednoznacznym sygnałem miłości i troski o dobro alkoholika. W tym znaczeniu chory musi być przekonany o dobrych intencjach podejmowanych rozmów. Tylko wówczas możliwe jest skuteczne oddziaływanie na uzależnionego. Jak zatem namówić alkoholika na wdrożenie leczenia i terapię odwykową? Jak przekonać go, że ma problem i zmotywować go do podjęcia zmiany w swoim życiu i zaprzestania alkoholizowania się? JAK NAKŁONIĆ ALKOHOLIKA DO PODJĘCIA LECZENIA? JAK ZMOTYWOWAĆ GO DO ZMIAN? W przypadku osób uzależnionych od alkoholu niewątpliwie najtrudniejszą z kwestii jest zmotywowanie jej i przekonanie do podjęcia leczenia. Związane jest to z faktem zaprzeczania przez chorego o istnieniu problemu. Tymczasem wynika to z samych mechanizmów choroby, jaką jest uzależnienie od alkoholu etylowego. Związane jest to przede wszystkim z mechanizmem iluzji i zaprzeczeń. Alkoholik bowiem sam siebie przekonuje do tego, że problem alkoholowy jego nie dotyczy i ma nad nim pełną kontrolę i władzę. Ciągłe, długotrwałe alkoholizowanie się wynika z jego chęci do picia alkoholu, a nie z przymusu zażywania substancji psychoaktywnych. Umożliwia to zachowanie pozytywnego mniemania o sobie, ale również obrony picia. Próby nakłonienia osoby uzależnionej do wdrożenia leczenia w postaci detoksu I terapii odwykowej kończą się zazwyczaj życzeniem i próbą przekonywania o tym, że alkoholizm chorego nie dotyczy. Nierzadko pojawia się agresja, gniew i frustracja, chory obwinia swojego rozmówcę oraz zaprzecza oczywistym faktom o alkoholizowaniu się. Nie oznacza to jednak, że próby podejmowania rozmów, przekonywania i motywowania chorego do zmian, nie mają sensu, gdyż są trudne. Należy okazać alkoholikowi, że choroba, z którą się zmaga, jest w pełni akceptowana i rozumiana przez otoczenie. Niezmiernie istotne jest wsparcie i okazanie zrozumienia problemu, z jakim zmaga się chory. Niezłomne próby rozmów, nakłaniania i motywowania mogą wpłynąć na zmianę zachowań i wywrzeć nijako chęć i wewnętrzny imperatyw zmiany dotychczasowych zachowań związanych z alkoholizowaniem się. Najczęściej możliwe jest to w sytuacjach wyjątkowo złego samopoczucia, wynikającego z długotrwałego alkoholizowania się nadmiernymi dawkami alkoholu. Pojawia się wówczas zespół abstynencyjny, ale również tzw. kac. Konieczne jest również zaprzestanie swoistego krycia, tłumaczenia zachowań alkoholika. Osoba uzależniona musi ponosić konsekwencje własnych czynów. Tylko wówczas bowiem może zmierzyć się z realnym problemem, jakim jest alkoholizm. W tym znaczeniu może być to zwolnienie z pracy i utrata środków do życia, również postawienie jasnego, konkretnego ultimatum, które wiąże się z koniecznością zmiany w zachowaniu chorego. Niemniej jednak wiąże się to z zachowaniem bezwzględnej konsekwencji, a także posługiwaniem się realnych, rzeczywistych argumentów. Oznacza to, że jeśli żona tudzież partnerka poinformuję osobą uzależnioną, że jeśli nie zaprzestanie alkoholizowania się, wyprowadzi się z domu konieczny jest rzeczywisty zamiar i możliwość realizacji takiej deklaracji. Alkoholik musi mieć świadomość, że wszelkie próby wymuszenia zaprzestania alkoholizowania się jego, wiążą się z realnymi konsekwencjami, nie są natomiast groźbami, które nie mają pokrycia. Należy wskazać, że taka konsekwencja w postępowaniu jest niezwykle trudna, gdyż uniemożliwiona przez współuzależnienie, które wykształciło się w procesie uzależnienia partnera. Niezwykle pomocne w tym kontekście okazują się zajęcia terapeutyczne dla osób współuzależnionych, na których partnerki lub partnerzy informowani są o tym, jak dbać o dobro własne i swoich dzieci oraz w jaki sposób rozmawiać i postępować z nałogowym alkoholikiem. O autorze: Piotr Strojnowski Piotr Strojnowski jest dyplomowanym instruktorem terapii uzależnień. Ukończył Studium Terapii Uzależnień na Uniwersytecie Zielonogórskim w dziedzinie leczenia narkomanii oraz Studium Terapii Uzależnień i Studium Pomocy Psychologicznej w Instytucie Psychologii Zdrowia w Warszawie. Komfortowy ośrodek leczenia uzależnień Skuteczna walka z nałogiem to Twoja szansa na odzyskanie kontroli nad swoim życiem, powrót do dalszych aktywności zawodowych i odbudowanie relacji z najbliższymi. Ośrodek terapii uzależnień zapewni Ci wsparcie w podjętych działaniach. Nasza wiedza oraz doświadczenie pomogą odzyskać zarówno zdrowie fizyczne, jak i psychiczne. Oprócz zastosowania detoksu, Pacjentów czeka także psychoterapia indywidualna oraz grupowa. Terapia oparta na abstynencji oraz podejściu poznawczo-behawioralnym, wspomagana odpowiednio dobraną farmakologią przynosi najlepsze efekty i przygotowuje Pacjenta na przyszłość. Call Now Button