Nawet jeśli nie w całości to wyszukuje się najważniejszych elementów typu właśnie czas trwania, prędkość, koszty, warunki zerwania. Zwrot "do" jest określeniem w pełni sprecyzowanym. Umowa jest zgodna z prawem i tego nie zmienisz. Warto się dowiedzieć na jakich warunkach można zerwać umowę. Zwykle zanim dojdzie do wypowiedzenia umowy kredytowej, bank kilkakrotnie wzywa do zapłaty nieterminowego klienta. Wezwania te mają postać monitów, a ostatecznie – końcowego wezwania pod rygorem wypowiedzenia umowy lub przedsądowego wezwania do zapłaty (w zależności od tego, czy bank chce wypowiedzieć umowę, czy woli domagać się Czy zgodnie z art. 777 mogę rościć prawo przeniesienia własności nieruchomości, a jeżeli tak to czy muszę wpłacić pozostałą kwotę sprzedającemu skoro się nie wywiązał z umowy, w wyniku czego nieruchomość jest mniej warta (zadłużona lub pozostają osoby zameldowane). Zamawiającego, tj. Wykonawca nie stosuje się do zapisów opisu przedmiotu zamówienia, sposób realizacji umowy nie obejmuje wykonania wszystkich elementów określonych w opisie przedmiotu zamówienia, pomimo wezwania Wykonawcy przez Zamawiającego do zmiany sposobu wykonania przedmiotu umowy Wykonawca nie zmienia sposobu jego wykonania. 6. Obowiązek zamieszczenia w BZP ogłoszenia o wykonaniu umowy, o którym mowa w art. 448 ustawy Pzp, będzie się zatem, co do zasady, aktualizował od dnia sporządzenia protokołu odbioru lub uznania przez zamawiającego całej umowy za wykonaną, niemniej to specyfika i charakter danego zamówienia będzie warunkować zdarzenie, od którego w Odstąpienie od umowy o pracę nie jest więc możliwe bez względu na to, czy patrzymy na to z punktu widzenia zatrudniającego, czy też zatrudnionego. Wpisanie do umowy o pracę prawa odstąpienia nie będzie miało mocy wiążącej. Taki zapis musimy uznać za nieważny, choć nie spowoduje on nieważności całej umowy. Źródło: inFakt. Otrzymałem fakturę, ale się z nią nie zgadzam. Co teraz? 2014-01-10. Jako że to sprzedawca wystawia fakturę, odpowiada za jej treść i jako jedyny może korygować na niej kwoty, nabywca znajduje się pod tym względem w mniej korzystnej sytuacji. Otrzymaną fakturę może zaakceptować lub nie. Przy zakupie nieruchomości można spotkać się także z inną formą zabezpieczenia interesów sprzedającego niż zadatek. Mianowicie z zaliczką. Zaliczka w sposób istotny różni się od zadatku. Zaliczka – co do zasady podlega zwrotowi w przypadku niedojścia do zawarcia umowy przedwstępnej. Zaliczkobiorca zobowiązany jest zwrócić Utarło się w ostatnich czasach, że zamawiający „wymaga i oczekuje”, a wykonawca „spełnia i realizuje” postawione przed nim zadania posłusznie czekając na zapłatę czy to całości wynagrodzenia czy też wynagrodzenia częściowego za zrealizowany etap robót, zgodnie z postanowieniami zawartej wcześniej umowy na roboty budowlane. Nieprawidłowości związane z realizacją zamówień publicznych mogą być sankcjonowane nie tylko przez naliczenie kar umownych, odstąpienie od umowy, czy przez wystąpienie przez zamawiającego z roszczeniem o odszkodowanie. Nie wykonanie lub nienależyte wykonanie umowy o zamówienie publiczne może w określonych sytuacjach prowadzić również do wyeliminowania wykonawcy z innych a1ABL. Zleciłeś zrobienie mebli czy prace remontowe, wykonawca wziął zaliczkę lub całe wynagrodzenie, ale spóźnia się z wykonaniem usługi? Osób oszukanych w taki właśnie sposób w Jeleniej Górze jest wiele. O tym, jak uniknąć takich przykrych sytuacji, jak walczyć o swoje prawa i odzyskać pieniądze informuje Dominika Jagielska, Miejski Rzecznik Konsumentów w Jeleniej W ostatnim czasie zgłosiło się do mnie wielu konsumentów, którzy zlecili zrobienie mebli (najczęściej kuchennych) czy wykonanie prac remontowych (remont łazienki, malowanie, a czasem remont całego mieszkania) – mówi rzecznik konsumentów Dominika Jagielska. – Te osoby często zapłaciły zaliczkę lub całość wynagrodzenia i niestety nie mają na to żadnego potwierdzenia, bo pieniądze przekazywały „do ręki”. Tymczasem wykonawca nie wywiązuje się z terminu usługi i spóźnia się z wykonaniem prac. Co więcej, konsumenci często dysponują jedynie imieniem i numerem telefonu osoby, która miała podjąć u nich prace – dodaje wtedy? Trzeba pamiętać, że rzecznik konsumentów może podejmować interwencje jedynie u przedsiębiorców, a zatem jeśli jest to umowa pomiędzy dwoma osobami fizycznymi, nie ma ona charakteru umowy konsumenckiej i rzecznik nie będzie mógł podjąć o umowie pisemnej!Jak informuje Dominika Jagielska, prawo nie wprowadza wymogu spisywania na takie usługi umowy w formie pisemnej, a ustne ustalenia są również wiążące. Jednak zawarcie umowy na piśmie pozwala uniknąć późniejszych problemów i ułatwia dochodzenie roszczeń. - W razie ewentualnego sporu możemy mieć bowiem spore trudności dowodowe w wykazaniu faktycznych ustaleń z wykonawcą, np. co do ustalonego zakresu prac, terminu wykonania czy umówionego wynagrodzenia – mówi Dominika Jagielska. - Jest to tzw. „słowo przeciwko słowu”. Konsument mówi jedno, przedsiębiorca zupełnie coś innego, a żaden z nich nie ma dowodów na potwierdzenie swoich słów – jest więc unikać „fachowców”, którzy opierają się podpisaniu umowy. - Podpisanie umowy jest w interesie obu stron, zabezpiecza zarówno konsumenta, jak i przedsiębiorcę – wyjaśnia miejski rzecznik konsumentów. - Podpisując umowę powinniśmy zwrócić uwagę na: dokładne określenie zakresu prac, termin wykonania prac, terminy płatności oraz klauzule niedozwolone czy też po prostu dla konsumenta niekorzystne (np. pozwalające przedsiębiorcy na jednostronne przedłużanie terminu bez żadnych konsekwencji, czy podwyższenie wynagrodzenia) – na klauzule niedozwoloneZdarza się, że umowa jest spisana, ale przewiduje liczne kary dla zlecającego (np. za nieprzygotowanie lokalu do prac czy za niewpłacenie w terminie należnych kwot), ale nie porusza kwestii odpowiedzialności sprzedawcy usługi za niewywiązanie się z umowy czy przekroczenie terminu Pamiętać należy, że bez względu na to, czy spisaliśmy umowę, czy łączy nas z przedsiębiorcą umowa ustna przekroczenie terminu przez wykonawcę nie czyni nas zdanymi na jego łaskę – wyjaśnia D. Jagielska. - W sytuacji nieterminowego wykonania umowy możemy od umowy odstąpić. Ogólnym przepisem, który pozwala odstąpić od umowy wzajemnej w przypadku, gdy druga strona jest w zwłoce z wykonaniem swoich obowiązków, jest art. 491 ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. Kodeks cywilny ( Dz. U. z 2018 r. poz. 1025 z późn. zm.). Wynika z niego, że jeżeli jedna ze stron dopuszcza się zwłoki w wykonaniu zobowiązania z umowy wzajemnej, druga strona może wyznaczyć jej odpowiedni dodatkowy termin do wykonania, z zagrożeniem, że w razie bezskutecznego upływu wyznaczonego terminu będzie uprawniona do odstąpienia od umowy. Jeśli termin ten upłynie, a przedsiębiorca nie wywiąże się z umowy, można złożyć oświadczenie o odstąpieniu od umowy. Można również nie odstępować od umowy i domagać się od kontrahenta wykonania jego obowiązków, a gdy zwłoka spowodowała powstanie szkody - żądać odszkodowania – wyjaśnia D. jest też odstąpienie od umowy bez ostrzeżenia w momencie, gdy konsument wcześniej wyraźnie zastrzegł termin wykonania usługi. OdszkodowanieNależy również pamiętać, że za niewykonanie lub nienależyte wykonanie usługi możemy domagać się odszkodowania. - Dobrym sposobem na zdopingowanie kontrahenta do dotrzymania terminu wykonania umowy jest wprowadzenie kar umownych za każdy dzień zwłoki w wykonaniu umowy – podpowiada rzecznik konsumentów. - Kary umowne mogą dotyczyć tylko zobowiązań niepieniężnych (np. dostarczenia towaru, wykonania robót budowlanych). Dochodzenie kar umownych nie wymaga wykazywania, czy faktycznie w związku ze zwłoką została poniesiona szkoda ani w jakiej wysokości – dodaje Dominika Jagielska. Jak odzyskać wpłaconą zaliczkę od wykonawcy który nie przystąpił do wykonania zleconych prac? Pisze Pan o „umówieniu się”, co, jak mniemam, oznacza umowę ustną. Przekazał Pan zaliczkę na poczet prac, jakie miały by wykonane – za potwierdzeniem przekazania zaliczki w formie pisemnej (pokwitowanie). W świetle prawa zawarł Pan umowę o dzieło z firmą X. Wykonawca pobrał zaliczkę, jednak nie przystąpił do wykonania zleconych prac. Pozostał Pan z niewykonanym zamówieniem oraz przekazaną zaliczka w kwocie 10 000 zł. Niezależnie od tego poniósł Pan określone koszty związane z przyjazdem do Polski. Właściciel firmy X stał się Pana dłużnikiem. Jako dłużnik jest on obowiązany do naprawienia szkody wynikłej z niewykonania swego zobowiązania, chyba że niewykonanie jest następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi. Nie podejrzewam, aby taka sytuacja miała miejsce. Teoretycznie właściciel firmy przejawiał chęci wykonania prac, ale po otrzymaniu zaliczki jego chęci stały się znikome. W efekcie prac nie wykonał. To już nie jest zwłoka, ale świadome niewykonanie swego zobowiązania. Pyta Pan, jak odzyskać zaliczkę. Wpłata zaliczki i zwłoka zleceniobiorcy w wykonaniu zobowiązania Stosownie do polskiego Kodeksu cywilnego: „Art. 491. § 1. Jeżeli jedna ze stron dopuszcza się zwłoki w wykonaniu zobowiązania z umowy wzajemnej, druga strona może wyznaczyć jej odpowiedni dodatkowy termin do wykonania z zagrożeniem, iż w razie bezskutecznego upływu wyznaczonego terminu będzie uprawniona do odstąpienia od umowy. Może również bądź bez wyznaczenia terminu dodatkowego, bądź też po jego bezskutecznym upływie żądać wykonania zobowiązania i naprawienia szkody wynikłej ze zwłoki. Art. 492. Jeżeli uprawnienie do odstąpienia od umowy wzajemnej zostało zastrzeżone na wypadek niewykonania zobowiązania w terminie ściśle określonym, strona uprawniona może w razie zwłoki drugiej strony odstąpić od umowy bez wyznaczenia terminu dodatkowego. To samo dotyczy wypadku, gdy wykonanie zobowiązania przez jedną ze stron po terminie nie miałoby dla drugiej strony znaczenia ze względu na właściwości zobowiązania albo ze względu na zamierzony przez nią cel umowy, wiadomy stronie będącej w zwłoce”. Jak odzyskać zaliczkę od nieuczciwego wykonawcy? W tym stanie rzeczy powinien Pan: w formie pisemnej odstąpić od umowy, przesłać pismo do właściciela firmy, jednocześnie zażądać zwrotu kwoty 10 000 z odsetkami do dnia jej przekazania, wskazać konto na zwrot oraz termin zwrotu jako konkretny dzień, wskazać, iż w razie braku zwrotu wystąpi Pan na drogę sądową. Odstąpienie od umowy ma to do siebie, że strona, która odstępuje od umowy wzajemnej, obowiązana jest zwrócić drugiej stronie wszystko, co otrzymała od niej na mocy umowy – i to jest odpowiedź na pytanie, jak odzyskać zaliczkę. Może żądać zwrotu tego, co świadczyła, lecz również naprawienia szkody wynikłej z niewykonania zobowiązania. Szkoda w tym wypadku to owa zaliczka oraz ewentualne inne koszty, o ile uda się je powiązać z działaniem i zaniechaniem właściciela firmy X. Gdyby nie on i umowa z nim, to określone koszty nie zostałyby poniesione. Biorąc pod uwagę swoje doświadczenie, uznałbym, że pismo, wezwanie niewiele da. Właściciel firmy zapewne nie odda zaliczki, ewentualnie zaproponuje wykonanie zlecenia, ale za większa cenę i ponowną zaliczką (aczkolwiek może zdarzyć się odwrotnie). W razie oporu i braku zwrotu konieczne będzie wytoczenie sprawy sądowej. Z tego powodu należy w wezwaniu wskazać konto bankowe w miejscowości dla Pana wygodnej, tak by ewentualna sprawa sądowa odbywała się w sądzie dla tejże miejscowości, a nie musiał Pan jeździć gdzieś po Polsce. Mając takie dokumenty, może Pan ewentualnie zlecić sprawę sądową zawodowemu pełnomocnikowi. Wtedy nie będzie konieczna Pana obecność na rozprawach. Innym wyjściem odzyskania zaliczki jest po wysłaniu pisma o odstąpieniu od umowy i wezwaniu do zwrotu zaliczki przekazanie sprawy firmie windykacyjnej. Jeśli masz podobny problem prawny, zadaj pytanie naszemu prawnikowi (przygotowujemy też pisma) w formularzu poniżej ▼▼▼ Zapytaj prawnika - porady prawne online . 11 odp. Strona 1 z 1 Odsłon wątku: 10577 20 października 2014 13:52 | ID: 1155729 Jakiś czas temu, w wątku: opisałam przykrą sytuację, jaka nas spotkała. Chodzi o nieuczciwego stolarza, który nie dość, że nie potrafi się wyrobić z robotą (zgodnie z umową mieliśmy mieć schody skończone do 29 sierpnia...), to jeszcze próbował nas oszukać, montując nam kilka "oszukanych" stopni - zamiast z litego dębu - mamy z dębową okleiną. Od tamtego czasu, gdy jego oszustwo wyszło na jaw, pan nie pojawił się u nas. Nie odbiera telefonów, nie odpisuje na maile. Jedyny kontakt jaki posiadamy to numer tel - którego nie odbiera i adres na stolarnię, w której nigdy nikogo zastać nie można :( Poszperaliśmy trochę z Mężem w poszukiwaniu wskazówek, co możemy w takiej sytuacji... Schody są nie dokończone, nie da się po nich wchodzić na piętro... A to co jest zamontowane i tak jest dorozbiórki, bo część stopni jest do wymiany. Wysłaliśmy temu panu (na adres stolarni), listem poleconym, "wezwanie do wykonania dzieła", podając w piśmie termin, jaki mu dajemy jako ostateczny na dokończenie schodów. W przeciwnym wypadku mamy prawo do wynajęcia innego stolarza, który zrobi lub dokończy schody na koszt tamtego pana. Właśnie dostałam smsem potwierdzenie z poczty, że pan odebrał list. Czekamy teraz na jakąś reakcję z jego strony. Niby to pismo miało być mobilizujące do działań z jego strony. Marne szanse, że jakiś inny stolarz zgodzi się kończyć to co tamten zaczął. Nikt nie lubi po kimś robić spieprzonej za przeproszeniem roboty :( Mamy cichą nadzieję, że pan się jednak zjawi i te cholerne schody nam skończy. Ale co jeśli nie? Na policję mamy iść? Do Sądu? Czujemy się bezsilni i bezradni :( Chociaż wiemy, że prawo stoi po naszej stronie. Mamy umowę z tym człowiekiem. Wziął od nas 5 tys zł zaliczki... I ani pieniędzy ani schodów Może coś podpowiecie, doradzicie? W końcu co dwie głowy, to nie jedna Wiem, że najłatwiej byłoby zapytać eksperta ale wiem, że długo trzeba czekać na odpowiedź a nam zależy na czasie... 1 Sonia Poziom: Pełnoletnia Zarejestrowany: 06-01-2010 16:15. Posty: 112846 20 października 2014 14:00 | ID: 1155736 Poszłabym do adwokata i nakreśliła sytuację. adwokat wyśle pismo z wezwaniem do wykonania dzieła i wtedy może poskutkuje. Jeśli nie, musicie iść niestety do sądu... Ae myślę, że pismo od adwokata mogłoby ''zmusić'' tego fachowca do zrobienia rboty jak należy... Mam nadzieje, ze macie podpis, że pan fachowiec wziął od Was zaliczkę? 20 października 2014 14:04 | ID: 1155738 Sonia (2014-10-20 14:00:50)Poszłabym do adwokata i nakreśliła sytuację. adwokat wyśle pismo z wezwaniem do wykonania dzieła i wtedy może poskutkuje. Jeśli nie, musicie iść niestety do sądu... Ae myślę, że pismo od adwokata mogłoby ''zmusić'' tego fachowca do zrobienia rboty jak należy... Mam nadzieje, ze macie podpis, że pan fachowiec wziął od Was zaliczkę? Nie mamy podpisu :( Przelewem kase mu wysłaliśmy bez żadnego potwierdzenia z jego strony Jedynym dowodem będzie wyciąg z banku i tytuł przelewu, że jest to zaliczka na schody. 3 Dunia Poziom: Szkolniak Zarejestrowany: 10-03-2011 17:24. Posty: 18894 20 października 2014 14:12 | ID: 1155741 Gdy się pojawi, poproś o pokwitowanie zaliczki w formie faktury Vat za już dokonane działania. I mimochodem wtrąć, że musi być zgodna z wymogami przepisów podatkowych. Jeśli jest niegłupi a tylko pazerny, to powinien domyśłeć się, że kłania mu się Urząd Skarbowy. Jeśli to nie pomoże , to uprzedź go , że sprawdzisz jego wiarygodnośc w Urzędzie Skarbowym. Myślę, ze wówczas albo wykona zlecenie, odda pieniądze lub nie pojawi się. Wowczas bez skrupułów ponformuj o tym Skarbówkę. Na takich nieuczciwych fachowców Skarbówka najlepiej działa. 20 października 2014 14:17 | ID: 1155743 Dunia (2014-10-20 14:12:39)Gdy się pojawi, poproś o pokwitowanie zaliczki w formie faktury Vat za już dokonane działania. I mimochodem wtrąć, że musi być zgodna z wymogami przepisów podatkowych. Jeśli jest niegłupi a tylko pazerny, to powinien domyśłeć się, że kłania mu się Urząd Skarbowy. Jeśli to nie pomoże , to uprzedź go , że sprawdzisz jego wiarygodnośc w Urzędzie Skarbowym. Myślę, ze wówczas albo wykona zlecenie, odda pieniądze lub nie pojawi się. Wowczas bez skrupułów ponformuj o tym Skarbówkę. Na takich nieuczciwych fachowców Skarbówka najlepiej działa. To brzmi bardzo mądrze. Oby się tylko pan pojawił... 5 Sonia Poziom: Pełnoletnia Zarejestrowany: 06-01-2010 16:15. Posty: 112846 20 października 2014 14:21 | ID: 1155746 Ania_29 (2014-10-20 14:17:26) Dunia (2014-10-20 14:12:39)Gdy się pojawi, poproś o pokwitowanie zaliczki w formie faktury Vat za już dokonane działania. I mimochodem wtrąć, że musi być zgodna z wymogami przepisów podatkowych. Jeśli jest niegłupi a tylko pazerny, to powinien domyśłeć się, że kłania mu się Urząd Skarbowy. Jeśli to nie pomoże , to uprzedź go , że sprawdzisz jego wiarygodnośc w Urzędzie Skarbowym. Myślę, ze wówczas albo wykona zlecenie, odda pieniądze lub nie pojawi się. Wowczas bez skrupułów ponformuj o tym Skarbówkę. Na takich nieuczciwych fachowców Skarbówka najlepiej działa. To brzmi bardzo mądrze. Oby się tylko pan pojawił... I żebyś podpis miała... Jeśli nie, powinien wystarczyć wyciąg z konta... 6 oliwka Poziom: Dzierlatka Zarejestrowany: 19-04-2008 00:57. Posty: 161880 20 października 2014 14:22 | ID: 1155749 ANIU zrób tak, jak radzi WANDECZKA... sprawę musisz jasno mu przedstawić, bo ile może wodzić Was za nos... 7 Stokrotka Poziom: Pełnoletnia Zarejestrowany: 28-04-2009 15:58. Posty: 66128 20 października 2014 14:26 | ID: 1155750 Normalnie ręce opadają jak się słyszy o takich rzeczach! Robota nie skończona i jeszcze szukaj człowieka nie wiadomo gdzie.. 22 października 2014 13:04 | ID: 1156230 Wczoraj się łaskawie pan stolarz raczył odezwać. Zadzwonił, że będzie dzisiaj koło 10tej. Mamy 13 a pana ani widu ani słychu! W wezwaniu, jakie do niego wysłaliśmy, daliśmy mu termin do piątku na dokończenie schodów. Gdyby zaczął w poniedziałek z pewnością by się w tym czasie wyrobił. A tak marne szanse. Olał nas i nie darujemy mu tego. Na pewno pociągniemy go do odpowiedzialności. Jak do piątku nie skończy, idziemy do sądu. 9 femmalka Zarejestrowany: 01-06-2012 08:45. Posty: 340 22 października 2014 15:12 | ID: 1156266 Szkoda, że w ogóle dawaliście mu jakąkolwiek zaliczkę ,a to z prostego powodu - dobr,uczciwy fachowiec nigdy przed robotą nie weźmie ani grosza. Tak miałam kiedy remontowałam mieszkania - wcześniej nie chciał żadnych pieniędzy, no chyba tylko wtedy płaciłam, jak dał mi f-rę na zakupiony towar. W tej chwili - bardzo dobrze Aniu radzi Ci Dunia - bo to będzie najlepszy na niego nie wykona uczciwie i z dobrego materiału tego czego się zobowiązał, powiesz mu właśnie tak jak radzi Ci Dunia , założę się, że się wystraszy, bo z Twojego opisu wynika, że to mimo,że niby dobry fachowiec, ale jakiś cwaniaczek,który sądził, że trafił na naiwniaków, których może wykiwać. Dobrze byłoby abyście w tej chwili razem z mężem przygotowali taką umowę i żeby on to podpisał, ale swoją drogą i tak możecie porozmawiać z adwokatem. Ja jeszcze ewentualnie bym mu powiedziała, że jeśli nie wywiąże się z zadania, całą sprawę opiszecie w Internecie o jego nieuczciwości,a to na klientów nie wpłynie zbyt pozytywnie i on o tym wie doskonale. Bo skoro on jest draniem w stosunku do Was ,dlaczego Wy macie być w porządku w stosunku do niego? 10 SKORPION1 Zarejestrowany: 06-07-2010 16:49. Posty: 2214 15 lutego 2016 14:16 | ID: 1282288 Dunia (2014-10-20 14:12:39)Gdy się pojawi, poproś o pokwitowanie zaliczki w formie faktury Vat za już dokonane działania. I mimochodem wtrąć, że musi być zgodna z wymogami przepisów podatkowych. Jeśli jest niegłupi a tylko pazerny, to powinien domyśłeć się, że kłania mu się Urząd Skarbowy. Jeśli to nie pomoże , to uprzedź go , że sprawdzisz jego wiarygodnośc w Urzędzie Skarbowym. Myślę, ze wówczas albo wykona zlecenie, odda pieniądze lub nie pojawi się. Wowczas bez skrupułów ponformuj o tym Skarbówkę. Na takich nieuczciwych fachowców Skarbówka najlepiej działa. ......Jak ma odpowiednie "plecy' , to mu Urząd Skarbowy może 'nadmuchać".. - wiem że czasami na takich niestety oszustów bata nie ma. Jedyna rada jest tylko taka że nigdy nie dajemy żadnemu majstrowi pieniędzy 'do łapy'. Jeśli już, to tylko tyle - ile potrzebuje właśnie na materiał do wykonania usługi. W tym momencie powinna też zabłysnąć w Waszej głowie czerwona lampka ostrzegawcza bo co to za firma która nie dysponuje materiałem z branży jaką reprezentuje. A tak nawiasem wracając do tematu - jak to się w końcu skończyło ?? ?